Nawet jeżeli przemocą i okrucieństwem wygra wojnę na Ukrainie pod względem militarnym, to politycznie już przegrał. Rozsypuje się jego projekt, który z mozołem, od 22 lat budował. Nurt historii wyrzuca go na brzeg – Putin nie dał rady płynąć pod prąd. Putin przejdzie do historii jako postać w pewnym sensie tragiczna, od początku skazana na porażkę, bo przecież nie da się zmienić biegu czasu, nie da się przywrócić czasów jego młodości, w których rozumiał to, co się wokół niego działo. Ale on, Putin, nie chciał się pogodzić się z tym, że świat się zmienia i spróbował zawrócić bieg historii do czasów, w których Związku Radzieckiego bał się cały świat, kiedy źródłem bogactwa państw były surowce, a społeczeństwa żyły po staremu, w dawny, konserwatywny sposób. W głosowaniu w Radzie Bezpieczeństwa ONZ nad rezolucją potępiającą agresję na Ukrainę Rosja została zupełnie sama. Przeciwko był tylko jeden głos — rosyjski. Nawet kacykowie postsowieckich republik azjatyckich, którzy z sojuszu z Moskwą zrobili podporę swych tronów, nie wyrażają poparcia dla Putina. Pewnie oczyma wyobraźni widzą samych siebie atakowanych przez moskiewskiego satrapę. Nawet Chiny, które początkowo poparły Rosję i szydziły z Zachodu nazywającego wojnę wojną, bo to przecież „operacja pokojowa”, drugiego dnia po rosyjskim ataku mówiły już o pokojowym rozwiązywaniu sporów, a trzeciego wydały oświadczenie, w którym zaznaczyły, że prawo do zachowania suwerenności przysługuje również Ukrainie.
test > Rewolucje w Rosji. - niezadowolenie z rządów cara Mikołaja II oraz wpływu kontrowersyjnego mnicha, Grigorija Rasputina. - abdykacja cara Mikołaja II; 15 marca 1917obalenie caratu przez Rząd Tymczasowy (rewolucja lutowa) - władza w rękach Rządu Tymczasowego (kierowanego przez Aleksandra Kiereńskiego) oraz Rady Delegatów
Prawo i Sprawiedliwość – opcja rosyjskaPowiązania gospodarcze, a nie sojusze militarne są najlepszym gwarantem bezpieczeństwaDla współczesnej Rosji rządzonej przez Władimira Putina i innych funkcjonariuszy byłego KGB największym zagrożeniem nie jest NATO. Tym największym zagrożeniem jest Unia Europejska. Zjednoczona Europa jest potężnym organizmem gospodarczym z silnym systemem prawnym, który nie pozwala rosyjskim służbom specjalnym i powiązanej z nimi największej organizacji przestępczej świata – mafii sołncewskiej panoszyć się w celem dla obecnej Rosji jest więc rozbicie Unii Europejskiej. Przy osiągnięciu tego celu siły militarne z oczywistych względów nie mają zastosowania. Rosja nie jest również w stanie osiągnąć tego poprzez presję ekonomiczną, gdyż gospodarka Rosji jest wielokrotnie słabsza do krajów zachodnich. Przykładowo, produkt krajowy brutto Rosji jest znacznie mniejszy od PKB samych tylko Włoch. W tej sytuacji Rosja stara się doprowadzić do rozpadu Unii Europejskiej poprzez podgrzewanie anty-unijnych nastrojów w najbardziej chwiejnych krajach Unii Europejskiej. Wpływa na opinię publiczną w tych krajach poprzez manipulowanie informacjami oraz faktami, a często również poprzez rozpowszechnianie informacji i Sprawiedliwość – partia anty-unijna, użyteczna dla RosjiRosja wspiera partie anty-unijne w kluczowych krajach Unii Europejskiej. Polska jest bezsprzecznie jednym z takich kluczowych krajów Europy, gdyż ma duży wpływ na kraje dawnego bloku wschodniego. Wybicie Polski z orbity Unii Europejskiej mogłoby zapoczątkować wyjście innych krajów naszej części Europy z Unii. Najbardziej użyteczną formacją polityczną w Polsce dla rosyjskich interesów jest – Prawo i Sprawiedliwość. PiS jest antyeuropejski i konsekwentnie, metodą małych kroków, wyprowadza Polskę z Unii i Sprawiedliwość zostało wyniesione do władzy poprzez tzw. aferę podsłuchową. W latach 2014-2015 w kilku warszawskich restauracjach nagrano z ukrycia elitę polityków i biznesmenów powiązanych, głównie z Platformą Obywatelską. Nagrania pokazały naganne podejście Platformy Obywatelskiej do funduszy publicznych oraz do samego państwa i jego obywateli. Najwięcej bulwersujących nagrań pochodziło z restauracji Sowa i podsłuchowa doprowadziła do zmiany władzy w Polsce z opcji pro-unijnej na opcję anty-unijną, a więc na Prawo i Sprawiedliwość. Wszystko przebiegło zgodnie z kremlowskim planem. To Rosjanie przygotowali aferę taśmową. Zrealizowali ją przy pomocy swoich polskich współpracowników. Poniżej trochę faktów na ten restauracja Sowa i Przyjaciele była pod kontrolą mafii sołncewskiej?Restauracja Sowa i Przyjaciele, w której zorganizowano podsłuchy, została założona przez znanego kucharza Roberta Sowę oraz dwóch biznesmenów – Jarosława Babińskiego i Krzysztof Janiszewskiego. Jarosława Babiński i Krzysztof Janiszewski nigdy nie zajmowali się branżą restauracyjną. Działali głównie w biznesie deweloperskim. Współpracowali z Robertem Szustkowskim, który był udziałowcem deweloperskiej Grupy Radius. Jedna ze współzałożycielek Grupy Radius – Ewa Domżała przyznała, że pieniądze na założenie Grupy Radius pochodziły od ludzi powiązanych z rosyjską mafią sołncewską i Sowa i Przyjaciele – „…na Czerniakowskiej róg Gagarina…” (dawna Karczma Słupska, a wcześniej słynna Sielanka).Mafia sołncewska jest uważana za największą mafijną organizację świata. Posiada swoich rezydentów w 50 krajach. W Polsce corocznie pierze środki finansowe o wartości 10 mld zł. Ewa Domżała poznała dwóch członków mafii sołncewskiej podczas studiów w Rosji. Byli to: Andriej Skocz i Lew Kwietnoj. Obaj to miliarderzy, którzy nie ukrywali swoich związków z Sołncewem i Kremlem. Dla Skocza i Kwietnoja pracował polski biznesmen Robert Szustkowski. Rosjanie przyprowadzili Szustkowskiego do właścicieli Radiusa i Szustkowski oficjalnie zainwestował w grupę pieniądze. Stał się współwłaścicielem Szustkowski dwadzieścia lat spędził w Rosji. Posiada obywatelstwo Gambii i był chargé d’affairs ambasady tego afrykańskiego kraju w Moskwie. Z tej racji podejrzewany był wówczas o handel bronią. W Polsce był przedstawicielem banku kontrolowanego przez sołncewską mafię – Montaż Spec momencie, gdy Robert Szustkowski zainwestował w Grupę Radius, jej prezesem zarządu był Jacek Kotas. Jacek Kotas to członek Prawa i Sprawiedliwości. W 2007 roku Antoni Macierewicz zrobił go podsekretarzem stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej z prawem dostępu do tajemnic wojskowych. Aktualnie Jacek Kotas jest prezesem zarządu Narodowego Centrum Studiów założyciel spółki Sowa i Przyjaciele Krzysztof Janiszewski był prezesem zarządu spółek wchodzących w skład Grupy Radius. Drugi założyciel restauracji – Jarosława Babiński pojawia się z kolei w spółkach powiązanych kapitałowo z Robertem Szustkowskim i Grupą Radius. Powstaje pytanie – z jakiego powodu deweloperzy Jarosław Babiński i Krzysztof Janiszewski tak nagle zainteresowali się branżą kulinarną, że postanowili zainwestować w restaurację Sowa i Przyjaciele? Wygląda na to, że restauracja ta była po prostu idealnym miejscem na zorganizowanie mafia znana jest z potajemnego nagrywania polityków. Swojego czasu nagrała ukrytą kamerą, w jednym ze swoich lokali, rosyjskiego ministra sprawiedliwości Walentina Kowaliowa podczas kąpieli z prostytutkami. Nagranie to zapewne miało służyć do szantażu. Odnaleziono je przypadkiem podczas rewizji u Arkadija Angielewicza szefa mafijnego Montaż Spec Banku. Jak już wspomniałem, Robert Szustkowski z Grupy Radius był w Polsce przedstawicielem właśnie tego samego Montaż Spec Banku. Metoda zbierania haków na polityków poprzez nagrania z ukrycia wydaje się więc podobna do tej zastosowanej w restauracji Sowa i Przyjaciele. Należy dodać, że po upublicznieniu nagrań, Jarosława Babiński i Krzysztof Janiszewski wycofali się ze spółki Sowa i Falenta i Kuzbaska Kompania Paliwowa KTKRealizatorem akcji podsłuchowej był biznesmen Marek Falenta. Przy współpracy z kelnerami umieścił urządzenia podsłuchujące w restauracjach, które regularnie odwiedzali politycy Platformy. Większość nagrań pochodziła z restauracji Sowa i Falenta zajmował się importem węgla z Rosji poprzez spółkę Składy Węgla. Jego kontrahentem po stronie rosyjskiej była Kuzbaska Kompania Paliwowa (Kuzbasskaja Topliwnaja Kompanija KTK) z Kemerowa. KTK należy do powiązanego z Kremlem i mafią sołncewską oligarchy Michaiła Gutsieriewa. Michaił Gutsieriew to miliarder, założyciel Russnieftu i Banku PJSC B&N. Z KTK powiązany jest również były gubernator Kermerowa – Adam Tulejew. Władimir Putin nagrodził go osobiście medalem za działalność na rzecz przyłączenia Krymu do uzależniła od siebie Marka Falentę dając mu węgiel na opóźnioną płatność. Spółki Falenty węgiel sprzedawały i zadłużały się w rosyjskiej kompanii. Z czasem przyszedł czas spłaty zobowiązań wobec Rosjan i może właśnie wtedy Falenta dostał propozycję nie do odrzucenia – zorganizować nagrania polskich polityków. Marek Falenta obracał się w środowisku ludzi powiązanych z Platformą Obywatelską i dobrze nadawał się do realizacji w sprawie afery podsłuchowej prowadziło w 2014 roku Centralne Biuro Śledcze Policji. Jego wiceszefem był w owym czasie Rafał Derlatka. Dochodzenie prowadzone było opieszale i kompletnie pominięto w nim wątki i tropy rosyjskie. Zrobiono też wiele by opóźnić zatrzymanie Marka Falenty. Co ciekawe, zaraz po zakończeniu śledztwa Rafał Derlatka odszedł z policji i został zatrudniony w firmie KTK Polska, a więc przeszedł do przedstawicielstwa firmy, która „kredytowała” Marka wspomnieć, ze za rządów Prawa i Sprawiedliwości import węgla z Rosji ma się dobrze jak nigdy dotąd. 10% udziałów w tym imporcie ma firma KTK Polska. Jej udział z roku na rok podsłuchowa wypromowała Prawo i Sprawiedliwość, a w szczególności Mateusza MorawieckiegoAfera podsłuchowa, zorganizowana przez Rosjan, wyniosła Prawo i Sprawiedliwość do władzy. Wypromowała szczególnie Mateusza Morawieckiego, który z czasem został premierem. Ujawniono wprawdzie również nagrania samego Mateusza Morawieckiego ale nie było tam nic co mogłoby mu szczególnie zaszkodzić. Raczej nagrania Morawieckiego miały pokazać, że on i jego otoczenie nie ma z rosyjską aferą nic wspólnego, bo przecież też został nagrany. Taka zasłona dymna. Podobnie, jak zasłoną dymną są obecnie rzucane, od czasu do czasu, przez premiera gniewne wypowiedzi w stronę Rosji o ewentualnych sankcjach Unii Morawiecki wyrósł w środowisku Solidarności Walczącej, której założycielem był jego ojciec Kornel Morawiecki. Solidarność Walcząca uważana jest przez wielu za organizację kontrolowaną przez komunistyczną Służbę Bezpieczeństwa i rosyjskie KGB. Niektórzy nawet twierdzą, że została przez te służby założona. Mateusz Morawiecki był aktywnym działaczem Solidarności Walczącej. W aktach Biura Studiów Służby Bezpieczeństwa miał status „osoby zabezpieczonej”. Jego ojciec Kornel Morawiecki wychwalał Rosję Putina i był zwolennikiem bliskich z nią stosunków. Podobnymi wyznawcami Putina jest również wielu innych działaczy Solidarności Walczącej. Premier Mateusz Morawiecki wychował się więc w mocno prorosyjskim proputinowskich populistów w ramach Unii Europejskiej2 lipca 2021 roku Prawo i Sprawiedliwość podpisało wspólną deklarację o współpracy z kilkunastoma prorosyjskimi partiami mającymi swoich przedstawicieli w Parlamencie Europejskim. W imieniu PiS deklarację podpisał prezes Jarosław Kaczyński. Sygnatariuszami deklaracji byli tacy zwolennicy dyktatury w stylu putinowskim jak: Victor Orbán – przewodniczący węgierskiej partii Fidesz, Matteo Salvini – lider włoskiej Ligi Północnej, czy Marine Le Pen – przewodnicząca francuskiego Frontu Narodowego. Cała wymieniona trójka to skrajni nacjonaliści, nie ukrywający swojej sympatii do Wladimira Putina i jego autorytarnego sposobu rządzenia. Są przyjmowani na Kremlu z honorami i spotykają się z Wladimirem Putinem regularnie. Ich ugrupowania polityczne mogą liczyć na wsparcie finansowe ze strony Rosji i z tego wsparcia korzystają regularnie. Mogą też liczyć na zatrudnianych przez oligarchę Jewgienija Prigożyna hackerów i trolli internetowych, którzy to pomogą im osiągnąć lepsze wyniki w wyborach, manipulując opinią Morawiecki, Matteo Salvini, Viktor OrbánDeklaracja podpisana przez prorosyjskie partie europejskie jest zapowiedzią utworzenia przez nie wspólnego prawicowego frontu w Parlamencie Europejskim. Głównym zadaniem tego nacjonalistycznego frontu będzie dążenie do ograniczania Unii Europejskiej tylko do warstwy gospodarczej. Dzięki temu, w kraju takim jak Polska, partia rządząca taka jak PiS, będzie mogła: podporządkować sobie całkowicie wymiar sprawiedliwości, przejąć wolne media oraz wsadzić do więzienia wszystkich swoich przeciwników. Na dodatek wszystko to za pieniądze sojuszem europejskich nacjonalistów zachwycony jest oczywiście Władimir Putin. Putinowska Rosja wspiera wszystko co prowadzi do rozpadu Unii mailowaNa początku 2021 roku doszło do ataków phishingowych na prywatne konta mailowe polityków, głównie z Prawa i Sprawiedliwości. Atakującym udało się wyciągnąć dane logowania do prywatnej skrzynki mailowej [email protected] należącej do Szefa Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michała Dworczyka. Nie znamy szczegółów ale mogło to wyglądać w ten sposób, że metodą phishingową przejęto dane logowania do skrzynki żony Michała Dworczyka – Agnieszki Dworczyk. Następnie wykorzystano fakt, iż jej adres mailowy był adresem pomocniczym na koncie mailowym Michała Dworczyka. W ten sposób uzyskano dostęp do konta samego szefa KPRM. Potem już wystarczyło pobrać całą zarchiwizowaną tam korespondencję. Michał Dworczyk nie miał ustawionego uwierzytelniania dwuskładnikowego. Gdyby je włączył, do nieuprawnionego logowania by nie lutym 2021 roku na rosyjskim komunikatorze Telegram powstał kanał o nazwie „Тайны Европы”, na którym opublikowano wykradzione polskie dokumenty państwowe. Po interwencji polskiego rządu w lipcu 2021 roku, kanał na Telegramie został zamknięty. We wrześniu 2021 roku zastąpiła go strona: Strona jest w języku polskim oraz rosyjskim. Publikowane są tam wykradzione dokumenty rządu polskiego, głównie dotyczące wojskowości. Dokumenty są tłumaczone na język rosyjski. Często opatrzone są komentarzem w języku rosyjskim oraz czerwca na Telegramie powstał kolejny kanał o nazwie „Poufna Rozmowa” skierowany do Polaków. Do upublicznienia informacji o tym kanale hakerzy wykorzystali konto na Facebooku Agnieszki Dworczyk. Zalogowali się tam przy pomocy przechwyconych danych skrzynki mailowej i umieścili post z linkiem do kanału na Telegramie. W ten sposób kanał Poufna Rozmowa stał się powszechnie znany i obserwowany. Również i ten kanał po interwencji polskiego rządu w lipcu 2021 roku został zamknięty. Zastąpiła go strona Praktycznie codziennie są tam publikowane kolejne maile i pliki ze skrzynki Michała Dworczyka. Okazuje się że Michał Dworczyk, Mateusz Morawiecki i wielu innych urzędników PiS boi się korzystać z mailowych kont rządowych w domenie Wolą darmowe konta w popularnych serwisach, głównie w Google Mail. Na tych właśnie kontach trzymają swoją korespondencję i za pośrednictwem tych kont komunikują się, nawet w sprawach rządowych. Nie mają widocznie zaufania do swojego kolegi z Prawa i Sprawiedliwości – Mariusza Kamińskiego, którego służby specjalne zabezpieczają skrzynki mailowe Nie chcą by te służby miały dostęp do ich maili jest podobno około stu tysięcy. Do tej pory opublikowano jedynie kilkaset maili i dokumentów. Jest tam sporo maili pokazujących, że Prawo i Sprawiedliwość w swoim rządzeniu krajem kieruje się tylko i wyłącznie własnym partykularnym interesem wynika z powyższego artykułu, Prawo i Sprawiedliwość jest pod mocnym wpływem Kremla. Rosja nigdy w historii nie traktowała nas po partnersku. Im bardziej oddalamy się od Unii Europejskiej, tym bardziej wchodzimy w orbitę rosyjskich wpływów.
WPHUB. + 3. Klaudiusz Michalec. 05-02-2021 16:32. Kulisy rządów Władimira Putina. "W fotelu prezydenta Rosji siedzi bandyta". Władimir Putin jest jednym z najbardziej tajemniczych przywódców
Mam to właśnie na historii :DA więc. Marks i Engels wymyślili teorię filozoficzną zwana marksizmem. Marksizm jest połączeniem w jedną spójną, logiczną całość kilku zastanych teorii:o Socjalizm utopijny – idea naprawy rzeczywistości i zbudowania sprawiedliwego ustroju, w nauce miały leżeć narzędzia reformy świata i uszczęśliwienia Dialektykę heglowską – prawo logiki i powszechne prawo bytu jako przyczyna wszelkiej zmienności, każda teza (każde prawdziwe twierdzenie a także postać bytu) znajduje z miejsca swoją antytezę (równie prawdziwe zaprzeczenie a także przeciwstawną postać bytu), z którą łączy się w antytezę, która staje się tezą, itd., rzeczywistość wobec tego rozwija się przez konflikt, ale także poprzez uzgadnianie tezy i antytezy w syntezieo Materializm epoki Oświeceniao Angielską ekonomię klasycznąo Ludwig Feuerbach – idee nie kierują światem i że to ludzie je wytwarzają, nie Bóg stworzył człowieka, ale człowiek Boga, na swój obraz i podobieństwo, religia zatem to fałszywe rozwiązanie.(tak narodził się komunizm zwany także socjalizmem)Chciałbym sie dowiedziec jak sie zmienil system rzadow w rosji p rewolucji ludowej?-A więc ta rewolucja była na przełomie roku 1917-1918. Jak wiadomo w tym roku rządził Rosją Włodzimierz Lenin. A więc Rosja była wówczas krajem socjalistycznym/komunistycznym Marksizm – leninizmo Twórcą był Włodzimierz Ilicz W przeciwieństwie do Marksa twierdził, że rewolucja wybuchnie w Rosji, w kraju który proletariatu prawie nie miał, który był najbardziej zacofanym państwem Europy, z archaiczną gospodarką rolniczą, ustrojem feudalnym z elementami kapitalizmu i mentalnością niewolniczą. Jest to możliwe, gdyż Rosja to kraj, w którym spiętrzenie sprzeczności osiągnęło najwyższy, niebywały wprost „Motorem rozwoju” będzie postęp techniczny, a związany z nim wzór uprzemysłowienia zaczerpnął ze zmilitaryzowanej i scentralizowanej gospodarki niemieckiej okresu I wojny światowej, nastawionej na przemysł ciężki i
Oświecony absolutyzm to forma ustroju państwowego rozpowszechniona w XVIII-wiecznej Europie. Rozwijał się przede wszystkim w Austrii, Prusach i Rosji. Monarchowie, utrzymując władzę absolutną, dokonywali reform, które przyznawały poddanym pewne wolności i dotąd niedostępne przywileje. Absolutyzm oświecony Fryderyk Wielki z Wolterem i filozofami przy okrągłym stole Absolutyzm w
Prezes Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego Tomasz Zieliński stwierdził w ubiegłym tygodniu, że branża chemiczna chce, by rząd podjął "działania zabezpieczające polski przemysł chemiczny i przygotował dedykowane rozwiązania zwiększające jego konkurencyjność". W czwartek Ministerstwo Klimatu i Środowiska w przesłanym Polskiej Agencji Prasowej stanowisku stwierdziło, że nie ma jednak na to nie będzieResort tłumaczy, że prawo Unii Europejskiej, dotyczące pomocy publicznej, nie zezwala na różnicowanie cen energii, w tym gazu, w zależności od branży, bo "stanowiłoby to niedozwoloną pomoc publiczną". Nie można też zgodnie z przepisami UE objąć dużych przedsiębiorstw ochroną taryfową. "W rezultacie działania Ministerstwa Klimatu i Środowiska z natury rzeczy koncentrują się na wsparciu odbiorców domowych oraz na zapewnieniu stabilności funkcjonowania rynku i dywersyfikacji dostaw, co w ostatecznym rozrachunku pozwala na łagodzenie wpływu obecnego, wywołanego przez wojnę kryzysu cen energii" - poinformowało część artykułu pod materiałem wideoZobacz także: Nowy gazociąg wielką nadzieją dla Polski. Ma zastąpić dostawy z RosjiResort uspokaja, że "rząd nie przewiduje konieczności wprowadzania ograniczeń w poborze gazu". "Polska jest przygotowana na ewentualne zakłócenia na rynku europejskim, wywołane działaniami Rosji" - zapewniają przedstawiciele ministerstwa. Jak tłumaczą, Polska sprowadza gaz przez terminal LNG i połączenia gazowe z sąsiednimi krajami UE, ma też "praktycznie całkowicie" zapełnione magazyny gazu."Ewentualne ograniczenia w poborze gazu, tryb wprowadzania których reguluje rozporządzenie Rady Ministrów z 17 lutego 2021 r., byłyby realizowane w sposób stopniowy i zracjonalizowany, w taki sposób, aby odbiorcy – w tym przedstawiciele branży chemicznej – mieli czas na przygotowanie się do zaistniałej sytuacji" - tłumaczy mierzy się z ogromnymi podwyżkamiTomasz Zieliński z Polskiej Izby Przemysłu Chemicznego mówił w ubiegłym tygodniu, że "rekordowe, stale rosnące koszty energii przekładają się na funkcjonowanie całej branży chemicznej, która jest branżą energochłonną". "Należy podkreślić, że energia od zawsze stanowi kluczowy składnik kosztów w przemyśle chemicznym. Stały wzrost hurtowych cen energii, który obserwujemy, w sposób niewątpliwy skutkuje wzrostem kosztów zużycia tego medium przez różne gałęzie gospodarki, w tym przez branżę chemiczną" - że dla przemysłu chemicznego kwestie energetyki są ważne z kilku powodów: - Mówimy z jednej strony o energii elektrycznej, z drugiej o energii cieplnej, inaczej postrzegamy także same surowce: jako surowce niezbędne do procesów chemicznych, a z drugiej jako surowce energetyczne. Wyliczał też, że połowa gazu ziemnego zużywanego w Polsce przypada na przemysł, z czego najwięcej zużywa przemysł chemiczny."Wzrost cen surowców wpływa na branże energochłonne, w tym na przemysł chemiczny, co w oczywisty sposób determinuje wzrost kosztów produkcji, co z kolei wpływa na konkurencyjność przedsiębiorstw. Trudno jest jednak obecnie przewidzieć skalę i dokładne perspektywy tego zjawiska – przemysł chemiczny to niezwykle złożona branża z dziesiątkami podsektorów, o różnej specyfice" - tłumaczył podwyżek cen gazu już są w polskim przemyśle zauważalne. Jak podała 8 lipca Grupa Azoty, rosnące ceny gazu, jak również przeprowadzona analiza możliwych do uzyskania cen sprzedaży produktu spowodowały konieczność czasowego ograniczenia produkcji melaminy w jakość naszego artykułu:Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze dla mnie to wyznacznik, jak władza mówi że czegoś nie braknie to kupuję trzy razy wiecejŻądam dopłaty do gazu. Teraz kiedy jest ciepło zużyliśmy 58m3 na kąpanie, gotowanie. Do zaplaty ponad 190 zł. To jest szok. Rok temu za takie zuzycie było 90-100zł. Teraz jest prawie jeszcze raz tyle. A zimą jak bedziemy się ogrzewać? Od 22 lat ogrzewamy sie gazem i nigdy jeszcze tak tragicznie nie jest sterowanie ręczne dam komu chcę za głosyGazu nie zabraknie. Potrzeba wprawdzie dwadzieścia tankowców, ale mamy większości w miastach grzeją gazem ,statystycznie węglem palą w małych miasteczkach i na wsiach więc pisory będą wspierać swoich wyborców dadzą im 3 tyś i liczą na głos,jeśli ci ludzie dadzą sie znowu nabrać to tak jak by uczestniczyli w rozwalaniu kraju
szy był fakt, że podobne spojrzenie na bieg historii Rosji prezentował Stalin. Krótki kurs historii WKP(b) przytaczał taki fragment jego przemówienia z 1931 roku: Historia dawnej Rosji sprowadzała się między innymi do tego, że bito ją nieustannie za zacofanie. Bili ją chanowie mongolscy. Bili Bekowie tureccy. Bili feudałowie szwedzcy.
W obliczu wojny rosyjsko- ukraińskiej kraje europejskie starają się uniezależnić od rosyjskiego gazu. Polski rząd od dawna przygotowywał się do zmiany dostaw gazu z Rosji Jak przekazało PGNiG, Gazprom wstrzymał dostawy gazu w związku z postanowieniami dekretu Prezydenta Federacji Rosyjskiej nr 172 z 31 marca 2022 roku "o specjalnej procedurze wykonania zobowiązań zagranicznych nabywców wobec rosyjskich dostawców gazu ziemnego". Rządzący liczyli się z tym, że może dojść do takiej sytuacji, dlatego PGNiG podjęło negocjacje z Norwegią, która jest ważnym dostawcą paliw kopalnych. Polsko-norweskie kontrakty na gazPodczas konferencji prasowej w Łagiewnikach (woj. dolnośląskie) Mateusz Morawiecki poinformował o kontrakcie na przesył gazu z Norwegii. "Według tej informacji, którą otrzymałem od specjalistów z PGNIG, w tym roku będzie to około 5 mld metrów sześciennych zakontraktowane (przepływu przez Baltic Pipe - PAP), a w przyszłym roku do pełnej możliwości transferu tego gazu, czyli około 10 mld metrów sześciennych" - kontrakty mają kluczowe znaczenie dla polskiej gospodarki. Premier wyraża nadzieję, że dzięki temu Polsce uda się zachować suwerenność gazową oraz uniknąć szantażu gazowego, który dotyka państwa uzależnione od rosyjskich dostaw PGNiG Iwona Waksmundzka Olejniczak informuje, że dostawy gazu do Baltic Pipe będą pochodzić z miksu własnej produkcji ze złóż z Norwegii i gazu przesyłanego przez producentów surowca na Norweskim i Duńskim Szelfie Kontynentalnym. Podkreśla jednak, że potrzebne są kolejne kontrakty, dlatego spółka prowadzi dalsze rozmowy w tym gazociąg Baltic Pipe ma trafiać gaz ziemny z Norwegii na rynek duński i polski. Jego inwestorami są duński Energinet oraz polski Gaz-System. Gazociąg zostanie uruchomiony w październiku będzie mieć przepustowość około 2-3 mld m3 rocznie. W 2023 roku osiągnie swoją maksymalną moc, czyli 10 mld m3 gazu rocznie.
- Խտ некևμո ቿуձуսሠ
- Уξቃц ըδխчоςιщωዌ θ
Demokracja w Rosji – forma demokracji w państwie rosyjskim, stanowiącym republikę federalną o semiprezydenckim systemie rządów. W wielu okresach historii przybierała różne, niekiedy oryginalne formy ustrojowe [3] , w innych z kolei niemal całkowicie zanikała ustępując monarchii absolutnej lub dyktaturze sekretarza generalnego KPZR .
Rosji system polityczny, Państwo federacyjne 21 republik (Czeczenia nie podpisała układu federacyjnego z 1992), 6 krajów, 10 okręgów autonomicznych, 50 obwodów, w tym 1 autonomiczny i 2 miasta wydzielone. Wchodzące w skład federacji organy maja zapewnioną ograniczoną autonomię wewnętrzną (m. in. polityka rozwoju regionalnego, kultura, część spraw socjalnych) – posiadają własne konstytucje, organy wykonawcze i ustawodawcze. 1918–1991 w składzie ZSRR, Od 1991 współtwórczyni Wspólnoty Niepodległych Państw. W Rosji funkcjonuje prezydencki system rządów. Zgodnie z konstytucją, wprowadzoną w 1993 na mocy referendum, funkcję głowy państwa pełni prezydent. Wybierany jest on w wyborach powszechnych na 4 lata, odgrywa kluczową rolę w systemie władzy w Rosji. Powołuje i odwołuje premiera (w uzgodnieniu z Dumą Państwową), a na jego wniosek mianuje ministrów. Może też przewodniczyć posiedzeniom rządu i własnym postanowieniem uchylić każdą jego decyzję. Ma on również istotne uprawnienia wobec parlamentu – może rozwiązać Dumę Państwową (izba niższa parlamentu), jeżeli odrzuci ona 3-krotnie proponowanego przez niego kandydata na premiera oraz gdy odrzuci wniosek premiera o udzieleniu rządowi wotum zaufania. Dysponuje także prawem weta wobec ustaw parlamentu, które może być jednak odrzucone większością 2/3 głosów obu izb. Ma także prawo wydawania dekretów i rozporządzeń z mocą ustawy. Umocnieniu jego pozycji służy referendum, co pozwala mu działać bez zgody parlamentu. Ma on także uprawnienia wobec wymiaru sprawiedliwości: mianuje sędziów Sądu Najwyższego, Sądu Konstytucyjnego, Sądu Arbitrażowego i prokuratora generalnego. Ponadto jest gwarantem konstytucji, praw i swobód obywatelskich, naczelnym dowódcą sił zbrojnych oraz kieruje polityką zagraniczną ustawodawczą sprawuje 2-izbowy parlament – Zgromadzenie Federalne. W jego skład wchodzi izba wyższa, Rada Federacji (po 2 przedstawicieli z każdego z 89 podmiotów federacji: po 1 reprezentancie władzy ustawodawczej i wykonawczej) wybierana na 2 lata w wyborach pośrednich oraz 450-osobowa izba niższa – Duma Państwowa wybierana w wyborach powszechnych na 4-letnią kadencję. Połowa jej członków wybierana jest w jednomandatowych okręgach wyborczych, a druga połowa w okręgu ogólnokrajowym z list partyjnych. Wszystkie ustawy parlamentu wymagają zgody obu izb. Uprawnienia parlamentu są niewielkie może pozbawić urzędu prezydenta, gdy dopuści się on zdrady stanu lub popełni ciężkie przestępstwo, ale decyzja taka wymaga jednak wyrażenia zgody przez co najmniej 2/3 Dumy i zatwierdzenia jej przez taką samą większość Federacji. Organem władzy wykonawczej jest rząd, na którego czele stoi przewodniczący (premier). Członków rządu mianuje prezydent na wniosek premiera. Republiki wchodzące w skład Federacji Rosyjskiej mają własne konstytucje oraz organy władzy ustawodawczej i wykonawczej. W Rosji funkcjonuje system wielopartyjny zapewniający pluralizm polityczny. Do najsilniejszych ugrupowań politycznych w Rosji należą: skrajnie nacjonalistyczna Liberalno-Demokratyczna Partia Rosji utworzona przez Żyrinowskiego, Agrarna Partia, reformatorski Blok “Jabłoko”, Komunistyczna Partia Federacji Rosji (największa partia ponad 500 tys. członków) oraz Partia Rosji Jedności i Zgody.
Republiki parlamentarne. Parlamentarne monarchie konstytucyjne, w których monarcha nie sprawuje osobiście władzy (z wyjątkiem być może władzy rezerwowej) Monarchie konstytucyjne podwójnego systemu, w których monarcha osobiście sprawuje władzę (często obok słabego parlamentu) Monarchie absolutne. System monopartyjny.
Monarchiczny system rządów w dawnej Rosji krzyżówka krzyżówka, szarada, hasło do krzyżówki, odpowiedzi, Źródła danych Serwis wykorzystuje bazę danych plWordNet na licencji Algorytm generowania krzyżówek na licencji MIT. Warunki użycia Dane zamieszczone są bez jakiejkolwiek gwarancji co do ich dokładności, poprawności, aktualności, zupełności czy też przydatności w jakimkolwiek celu.
system rządów w daw. Rosji ★★★ DECRA: system pokryć dachowych (skojarz z Icopalem) ★★★★★ REŻIM: system rządów oparty na przemocy ★★★ CHANAT: system rządów w dawnej Turcji ★★★★ Mirasisko: USTRÓJ: totalitarny lub demokratyczny ★★★ CARSTWO: Rosja za rządów Romanowów ★★★ DOMINAT: forma rządów
Usunięcia flag Polski z cmentarzy w Katyniu i Miednoje, do którego doszło pod koniec czerwca w ramach rosyjskiego odwetu na Polsce za wspieranie przez nasz kraj walczącej z putinowską agresją Ukrainy, wydało się Rosjanom za mało. Kilka dni później sąd rejonu leningradzkiego Kaliningradu wydał orzeczenie, zabraniające rozpowszechniania na terytorium Federacji Rosyjskiej książki pt. „Katyń. Przewodnik szlakiem Zbrodni”, wydanej w 2019 roku przez Centrum Polsko-Rosyjskiego Dialogu i treści opracowania na wniosek sądu i prokuratora obwodu kaliningradzkiego przeprowadzili biegli z Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB). Ustalili oni, że książka zawiera treści ekstremistyczne, niezgodne z prawdą i podlega wciągnięciu na indeks materiałów, zabronionych do rozpowszechniania na terenie Federacji Rosyjskiej.„Wspólna defilada Sowietów i Niemców to kiepski argument”Sąd zgodził się z argumentacją funkcjonariuszy FSB, pisząc w uzasadnieniu orzeczenia, iż książka „zawiera sformułowania, które wskazują na zbieżność celów, decyzji i działań kierownictwa ZSRR, dowództwa i wojskowych ZSRR (Armii Czerwonej) z celami, decyzjami i działaniami nazistowskich Niemiec, które dokonały, jak wynika z tekstu, inwazji na terytorium Polski we wrześniu 1939 roku”. Tę, nieprawdziwą zdaniem rosyjskiego sądu, interpretację zdarzeń historycznych potwierdza na przykład następujący cytat z książki : „Rano 17 września 1939 r. Armia Czerwona wtargnęła na terytorium Polski…”. Sąd kwestionuje, że sowiecka inwazja na Polskę nastąpiła we wrześniu 1939 roku w porozumieniu z Niemcami i zarzuca autorom książki to, że pragnąc uwiarygodnić powyższą tezę zamieścili na stronie 11 tomu fotografię, podpisaną jako „Wspólna defilada Armii Czerwonej i Wermachtu. Brześć, r.”.W dalszej części uzasadnienia orzeczenia, powołując się na opinię biegłych, sąd zarzuca autorom książki używanie sformułowań i wyrazów takich jak „inwazja”, „zajęcie”, „podział stref wpływu” „okupacja”, „wtargnięcie ze strony obojga sąsiadów agresorów”, „realizując w praktyce wspomniane porozumienie” i innych. Zdaniem eksperta z FSB i orzekającego sędziego powyższe wyrazy niesłusznie wskazują na wspólnotę celów, decyzji oraz działań ZSRR i nazistowskich Niemiec do czerwca 1941 roku.„Rosja nie jest agresorem, a Putin to nie Stalin”Oburzające jest zdaniem sędziego „określanie ZSRR, jako państwa agresora”. Jeszcze gorsze są analogie, przeprowadzane między ZSRR, a współczesną Rosją, jako państwa powtarzającego w swojej polityce negatywne tendencje z przeszłości. Niedopuszczalne jest zdaniem ekspertów z FSB i sędziego z Kaliningradu pokazywanie Polski jako kraju, który ucierpiał od agresywnej polityki ZSRR, a Polaków jako narodu, będącego ofiarą „sowieckiego ludobójstwa”.Treść książki, jak czytamy w uzasadnieniu wyroku, „świadczy o negatywnym stosunku autorów do sowieckiego państwa w tej formie rządów, która obowiązywała za Stalina J. W. i reżimu komunistycznego”. Największym grzechem autorów nie jest jednak krytyka stalinizmu, lecz utożsamianie go z „polityką państwową realizowaną przez Prezydenta Federacji Rosyjskiej W. W. Putina, i twierdzenie, że Rosja zachowuje się jako państwo-agresor, naruszające suwerenność innych krajów, poprzez prowadzenie agresywnej polityki”.Na podstawie argumentów i wywodów, przedstawionych przez biegłych z FSB kaliningradzki sędzia Władimir Elzesser uznał, iż wniosek prokuratury obwodu kaliningradzkiego jest całkowicie uzasadniony, treść książki „Katyń. Przewodnik szlakiem Zbrodni” podlega zakazowi, a jej rozpowszechnianie na terytorium Federacji Rosyjskiej jest polskich flag to był początekZakaz w Rosji książki „Katyń. Przewodnik szlakiem Zbrodni” autorstwa Jadwigi Rogoży i Macieja Wyrwy, należy postrzegać jako ciąg dalszy walki reżimu Władimira Putina z pamięcią o polskich ofiarach sowieckich zbrodni. Opisane wyżej orzeczenie sądu w Kaliningradzie zostało ogłoszone 28 czerwca, kilka dni po tym, jak Ministerstwo Kultury Federacji Rosyjskiej zadecydowało o usunięciu flag Polski z polskich mogił na cmentarzach w Katyniu i nieprzyjazny gest wobec Polski zarządzająca memoriałami w Katyniu i Miednoje dyrektor Muzeum Współczesnej Rosji Irina Wielikanowa wytłumaczyła w sposób następujący: „Flagi rosyjska i polska były symbolem przyjaźni między naszymi narodami. Polska zajęła otwarcie wrogą pozycję wobec Federacji Rosyjskiej. W takich warunkach obecność symboli państwowych Rzeczypospolitej Polskiej na terenie memoriałów jest niestosowna”.O wymazywanie zbrodniczej istoty ZSRR z pamięci zabiegał sam PutinPróby kwestionowania odpowiedzialności ZSRR i Rosji jako jego spadkobiercy, za zbrodnie popełnione przez reżim komunistyczny będą w Federacji Rosyjskiej kontynuowane. Chce tego bowiem rosyjski prezydent Władimir Putin. W kwietniu tego roku, w drugim miesiącu inwazji na Ukrainę, podpisał on ustawę o ściganiu tych, którzy znajdują analogie w działaniach ZSRR i Niemiec w czasie drugiej wojny mocy nowego prawa, niedopuszczalne jest mówienie o zbieżności celów, zadań i działań kierownictwa ZSRR z celami, zadaniami oraz działaniami ich niemieckich odpowiedników. Zabronione jest także porównywanie zachowań niemieckich i sowieckich prawo zainicjował w styczniu 2021, występując na forum rosyjskiego parlamentu osobiście Władimir ofertyMateriały promocyjne partnera
Rosja. Historia. Dzieje Rosji i narodu rosyjskiego są ściśle związane z wchodzącą pierwotnie w skład Rusi Kijowskiej Moskwą, która w czasie trwającego od XI w. w państwie kijowskim rozdrobnienia dzielnicowego znalazła się w obrębie Rusi Włodzimiersko-Suzdalskiej, wraz z nią uległa 1238 najazdowi plemion mongolsko-tureckich i
Groźny "atak w kierunku Polski" Widmo kryzysu migracyjnego "Partia polska i antypolska" "Nie rządy odpowiadają za drożyznę, tylko wojna" Dodatek węglowy Rozmowa z nastolatkiem rozwiń > Premier na piątkowym spotkaniu w Działdowie podkreślił, że "Rosja zawsze czekała na czas słabości Polski, na to aż Polska będzie wewnętrznie skłócona". Na braku jedności najbardziej korzysta Putin. Mamy bardzo szczególny czas, to nie tylko Polska przeżywa problemy, ogromne problemy przeżywają wszystkie państwa europejskie, na taką okazję Putin czeka jak drapieżca na swoją ofiarę, bo wchodzi klinem w tę rzeczywistość, która jest w tych krajach UE, krajach Europy, jak lód wchodzący w szczelinę stara się je rozbijać, niszczyć, rozsadzać - mówił Morawiecki. Groźny "atak w kierunku Polski" Ocenił, że nie przypadkiem Rosja atakuje, gdy sytuacja w wielu krajach jest trudna także politycznie. Atak w kierunku Polski jest bardzo groźny. On odbywa się przede wszystkim poprzez wysokie ceny surowców naturalnych - wysokie ceny gazu, wysokie ceny ropy naftowej, węgla - w związku z tym innych źródeł ogrzewania domów, mieszkań - powiedział. Dlatego - przekonywał Morawiecki - "wielkim zadaniem polskich polityków, tych, którzy powinni się zjednoczyć w trudnym czasie, całej polskiej klasy politycznej, powinno być tłumaczenie tego ludziom, że kryzys zbożowy na Ukrainie zaraz zaskutkuje głodem w Afryce Północnej i na Bliskim Wschodzie, i że o to chodzi, by wywołać ten głód, bo wraz z głodem rozpocznie się wielka migracja, przez Morze Śródziemne do Europy". Widmo kryzysu migracyjnego Według premiera może to doprowadzić do takiego kryzysu migracyjnego jak przed siedmiu laty, tylko dwa razy lub nawet 10 razy większego. Powiedział też, że w trudnej sytuacji ludzi można podzielić na dwa typy: na takich, którzy "chowają się w swoich gabinetach, zamykają na cztery spusty, boją się wychodzić do ludzi, nie rozmawiają z ludźmi, boją się tej władzy, która jest w ich rękach, szukają winnych gdzieś naokoło tego, co się dzieje". Węgiel, inflacja, Ukraina, surowce energetyczne, gdzieś tam wszystko jest uwypuklane, ale nie ma ludzi do rozwiązywania problemów - mówił premier. "Partia polska i antypolska" Drugi typ ludzi - dodał - to tacy, którzy "zdają sobie sprawę z tego, że czas jest trudny i robią wszystko, by ulżyć ludziom i rozwiązywać problemy". Ja chcę państwu obiecać, że rząd PiS to taki rząd, będziemy robić wszystko, by rozwiązywać te problemy, które są wokół nas, a jest ich wiele - zaznaczył. Jak powiedział premier, Adam Czartoryski walczący dwieście lat temu o niepodległość Polski mawiał, iż w czasie swojego życia i walki poznał tylko dwie partie: partię polską i partię antypolską. I chciałbym, aby wszystkie partie działające w III RP tu i teraz, w tym czasie próby, były partiami polskimi, tego bym sobie zdecydowanie życzył - podkreślił. Aby tak było, dodał, "czasem każdy musi ugryźć się w język". "Nie rządy odpowiadają za drożyznę, tylko wojna" To nie rządy odpowiadają za drożyznę, tylko wojna na Ukrainie i przede wszystkim wysokie ceny surowców naturalnych - mówił w piątek premier Mateusz Morawiecki, odpowiadając na krytyczne pytania mieszkańców Działdowa o drożyznę. Premier Mateusz Morawiecki w piątek po południu spotkał się z mieszkańcami Działdowa w woj. warmińsko-mazurskim. Po wystąpieniu premiera pytania zdawali mu uczestnicy spotkania. Panie Morawiecki. Ile doprodukowaliście pieniędzy za czasów obecnego rządu, bo za rządów poprzedniego nie produkowali tyle pieniędzy? - pytał jeden z uczestników spotkania. Morawiecki odpowiedział, że "udowodnił, że wtedy produkowano więcej" pieniędzy. Niech to jakiś ekonomista zakwestionuje, ja czekam. Dług publiczny w czasach PO de facto urósł więcej niż dwa razy. Tylko faktowi, ze zabrali pieniądze z OFE, dywidend i sprzedaży aktywów zawdzięczamy fakt, że przejmując rządy po PO tego długu było 890 mld zł - odpowiadał premier. Pan tak pięknie mówi o podatkach, że pan obniżył, a niech pan idzie do sklepu. Przed obniżeniem podatków chleb kosztował 2 zł, a teraz kosztuje 7 zł. Za tę drożyznę powinni was na taczkach wywieźć - kontynuował pytający. Premier odpowiedział, że "każdy ma prawo powiedzieć to, co uważa". Ja tylko zadam takie retoryczne pytanie, czy powinni również nas wywieźć za drożyznę w Niemczech. Inflacja jest najwyższa w Niemczech. Czy to rząd polski za to odpowiada? Inflacja jest najwyższa w Stanach Zjednoczonych. Czy rząd polski za nią odpowiada? - mówił Morawiecki. To nie rządy, ani niemiecki, ani polski, ani hiszpański, ani francuski, ani czeski - nie rządy odpowiadają za to. Tylko odpowiada za to wojna na Ukrainie, a przede wszystkim wysokie ceny surowców naturalnych, bo to one przekładają się na wysokie ceny wszystkich towarów - podkreślił szef rządu. Dodatek węglowy Inny z uczestników spotkania zapytał w kontekście dodatku węglowego zakładającego po 3 tys. zł dla każdego gospodarstwa ogrzewanego węglem: A ja zacząłem 20 lat temu palić drewnem opałowym, grabem i z niego produkuję holzgas, gaz drzewny. (...) My 20 lat temu przeszliśmy z węgla. Mnie to denerwowało, że popiół śmierdział siarkowodorem, zgniłym jajem. Tyle - mówił do premiera. Jednak większość pieców, to piece węglowe i dlatego zdecydowaliśmy się na tę dopłatę - odpowiedział szef rządu. Dodał, że "w skali całego państwa nie byłoby to takie łatwe", żeby wszyscy przeszli na gaz drzewny. Inny pytający przyznał, że jest zwolennikiem Platformy Obywatelskiej. Cieszę się, że otrzymałem głos, bo myślałem, że się nie uda - przyznał i zwrócił się do premiera: Kiedy pan mówił prawdę? Miesiąc temu mówił pan, że węgla nie ma, a dziś mówi, że idzie flotylla z węglem. Kiedy dziś mówiłem o tym, że węgiel był zamawiany i płynął do nas, to mówiłem prawdę i kiedy mówiłem, że węgiel zamówimy i będzie płynął, to też mówiłem prawdę. Sprawa jest prosta. Zaczęliśmy więcej zamawiać węgla, ponieważ nałożyliśmy embargo na węgiel rosyjski (...). I tego węgla miesiąc temu było za mało i dziś jest jeszcze za mało. Mam nadzieję, że ten, który został zamówiony w ostatnich dniach i będzie zamówiony w najbliższych dniach przypłynie szybko i uda nam się wyeliminować te wąskie gardła, bo węgla na świecie jest coraz więcej, po prostu zgłaszają się producenci - odpowiedział Morawiecki. Rozmowa z nastolatkiem Przed budynkiem, gdzie odbywało się spotkanie z premierem stali mieszkańcy Działdowa, dla których zabrakło miejsca na sali. Po spotkaniu wzywali premiera, by podszedł do nich i z nimi porozmawiał. Mężczyzna z megafonem nawoływał premiera by ten podszedł i porozmawiał z nastolatkiem, który - jak mężczyzna mówił - przyjechał specjalnie z Wielkiej Brytanii. Morawiecki zgodził się porozmawiać z nastolatkiem. Premier mówił mi, że jak bym wrócił (do kraju), to warunki w Polsce są bardzo dobre - relacjonował potem chłopiec przebieg rozmowy dziennikarzom. Pytałem się jego o inflację i powiedział mi, że inflacja w Polsce nie jest taka zła jak w innych krajach, że w innych krajach jest o wiele gorzej. Jak się pytałem o system edukacji, to powiedział mi, żebym się nie martwił, bo jest bardzo dobry w Polsce, i że jeszcze jest dobrze z węglem, bo się pytałem o węgiel też. I powiedział, że węgiel jest bardzo dostępny. Mimo to - powiedział dziennikarzom - że do Polski nie wróci. Jak zaznaczył na koniec, premier powiedział do niego: "Podaj mi rękę". I ją złapał, ja mu nie chciałem tej ręki podawać - mówił chłopiec. Autorzy: Marcin Jabłoński, Agnieszka Libudzka Materiał chroniony prawem autorskim - wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu za zgodą wydawcy INFOR PL Kup licencję
bGUs. 6lfwgv3bdf.pages.dev/326lfwgv3bdf.pages.dev/886lfwgv3bdf.pages.dev/756lfwgv3bdf.pages.dev/316lfwgv3bdf.pages.dev/696lfwgv3bdf.pages.dev/326lfwgv3bdf.pages.dev/626lfwgv3bdf.pages.dev/18
system rządów w dawnej rosji